Terrarystyka Terrarium - zajrzyj na aktualne, codziennie odwiedzane forum dyskusyjne!


Płazy żaby rzekotki drzewołazy

Śmiertelny grzyb - nowa hipoteza pochodzenia

09:18 21-11-11 Napisał: papaj Kategoria: Newsy


Jak podaje strona internetowa czasopisma „New Scientist", światowa epidemia pasożytującego na płazach grzyba Batrachochytrium dendrobatidis może mieć jeszcze silniejszy związek z międzynarodowym handlem płazami, niż wcześniej podejrzewano. 

Od dawna sugerowano, że szybkie rozprzestrzenienie się śmiercionośnej grzybicy na cały świat wiąże się z działalnością człowieka (zawlekanie, introdukcja obcych gatunków płazów w nowe miejsca wiąże się z przenoszeniem pasożyta na nowe tereny). Teraz okazuje się, że człowiek nie tylko ułatwił rozprzestrzenienie się epidemii, ale prawdopodobnie stworzył warunki do powstania najgroźniejszych szczepów pasożytniczego grzyba...
Jak podaje strona internetowa czasopisma „New Scientist", światowa epidemia pasożytującego na płazach grzyba Batrachochytrium dendrobatidis może mieć jeszcze silniejszy związek z międzynarodowym handlem płazami, niż wcześniej podejrzewano. 

Od dawna sugerowano, że szybkie rozprzestrzenienie się śmiercionośnej grzybicy na cały świat wiąże się z działalnością człowieka (zawlekanie, introdukcja obcych gatunków płazów w nowe miejsca wiąże się z przenoszeniem pasożyta na nowe tereny). Teraz okazuje się, że człowiek nie tylko ułatwił rozprzestrzenienie się epidemii, ale prawdopodobnie stworzył warunki do powstania najgroźniejszych szczepów pasożytniczego grzyba. 

Zespół Rhysa Farrera z Imperial College w Londynie zsekwencjonował DNA B. dendrobatidis. Próbki pochodziły z 20 różnych lokalizacji z całego świata (Europa, Afryka, obie Ameryki, Australia). Okazało się, ze 16 z 20 próbek było genetycznie identycznych. Szczep ten nazwano BdGPL. Ten sam szczep grzyba dotarł więc na wszystkie kontynenty! Eksperymenty na kijankach pokazały, że szczep ten należy do najbardziej zjadliwych. 

Co więcej, dalsze analizy pokazały, że BdGPL powstał z połączenia dwóch innych szczepów. Mamy tu do czynienia z sytuacją podobną do tej, której obawiano się podczas szumu medialnego wokół ptasiej i świńskiej grypy: w przypadku wirusa grypy połączenie się ze sobą szczepu pochodzącego od ludzi i od zwierząt może spowodować powstanie nowego, znacznie bardziej niebezpiecznego szczepu, który może wywołać światową pandemię. W przypadku grzyba B. dendrobatidis coś takiego już zaszło, a światowe wymieranie płazów ma miejsce już dziś. 

Najprostszym wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji jest działalność człowieka. Połączenie się dwóch szczepów miało miejsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Kontakt płazów pochodzących z różnych miejsc na świecie – czy to podczas transportu, czy w naturze w wyniku introdukcji, czy w terrarium hobbysty lub w ogrodzie zoologicznym – spowodował również kontakt pomiędzy obecnymi w skórze strzępkami pasożytniczego grzyba. 

Jakie mamy szanse w dalszej walce z epidemią? Naukowcy sugerują w swojej pracy wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny przy imporcie płazów. Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt nałożyła już na państwa obowiązek zgłaszania wystąpienia choroby na ich rejonie (tak jak to jest np. w przypadku BSE, pryszczycy czy gruźlicy bydła). Z globalnego punktu widzenia najważniejsze jest zapobieżenie inwazji pasożyta na obszar 2 regionów, które nadal są od niego wolne: Madagaskaru oraz Południowo-Wschodniej Azji (na tym drugim obszarze B. dendrobatidis jest obecny, ale są to lokalne, znacznie mniej zjadliwe szczepy).
Drukuj Wracaj
Data modyfikacji: 2020-12-07 19:39